Maleńka Lena wraz ze starszym bratem i rodzicami zawitała w progi mojego studia mając zaledwie 10 dni. Wstępnie mini sesja rozrosła się do wielu ujęć, wszystkie przepełnione miłością, która aż buzowała tego dnia w studio. Bardzo pozytywni ludzie, roztaczający ogrom pozytywnych fluidów. Dziękuję kochani za zaufanie!
A poniżej kilka ujęć:


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz